LUBLIN. Art Festiwal Wędrujący 2025
Pokazujemy zaskakujące i zazwyczaj niedostępne miejsca Lublina, za którymi kryją się tajemnice, legendy. Widzisz, a nigdy tam nie byłeś. Lub nie wiesz, że takie miejsce w ogóle jest.
Projekt "Art Festiwal Wędrujący 2025" łączy w integralny sposób wartości kulturalne i poznawcze, wydarzenia kulturalne z miejscami ich lokalizacji, syntetyzuje walory kulturalne z topograficznymi, aktywność kulturalną z poznaniem zaskakujących miejsc wpisanych w główne nurty historii i rozwoju Lublina. Jego oryginalność polega na realizacji przedsięwzięć kulturalnych i z zakresu edukacji kulturalnej w wyjątkowych lokalizacjach, nigdy nie kojarzonych z taką działalnością, a ponadto - zazwyczaj niedostępnych dla publiczności. W ten sposób uczestnicy projektu będą nie tylko współtwórcami i odbiorcami wydarzeń kulturalnych, ale również będą okrywać niezwykłe miejsca związane z historią i kulturą Lublina.
KAMIENICA RYNEK 6 16 czerwca wyruszyliśmy po raz pierwszy. Przygotowana została lista uczestników - ze względu na prywatność miejsca oraz – i przypadku drugiego obiektu – ze względu na jego stan techniczny. Wizyta w kamienicy przy Rynek 6, róg Rynku i ulicy Grodzkiej, była wzruszająca i ekscytująca. To najbardziej charakterystyczna kamienica Rynku w Lublinie, kamienica z XV wieku, przebudowywana, m.in. w połowie XVII wieku dobudowano piętro i umieszczono charakterystyczną attykę; zniszczona w czasie wojny, odbudowana w 1954 roku, własność prywatna. Podczas spotkania w Sali Reprezentacyjnej o historii kamienicy opowiedział właściciel p. Krzysztof Madejski. Znakomicie wybrzmiał akcent muzyczny, czyli kameralny koncert gitarowy w wykonaniu jednej z wychowanek mistrza gitary klasycznej, prof. Jakuba Niedoborka (Instytut Muzyki UMCS) – p. Ady Jakubiak.

KAMIENICA POD LWAMI Druga lokacja: Rynek 9, róg Rynku z ulicą Złotą, zwana Kamienicą pod Lwami. Obiekt prywatny, nieremontowany, zamknięty, bez zagrożenia bezpieczeństwa, zazwyczaj całkowicie niedostępny. Obecnie na elewacji znajduje się instalacja „Śmierć to nie koniec” artysty Jarosława Koziara (Instytut Sztuki UMCS), przygotowana na Noc Kultury 2025. Kamienica renesansowa, przebudowana w stylu klasycyzującym, z charakterystycznymi lwami na gzymsach; wspominana w źródłach od XVI wieku, ostatnio gruntownie remontowana w 1954 roku. W jednej z sak zachowały się fragmenty dawnych polichromii z XVIII wieku. Przed II wojną światową była miejscem spotkań literatów lubelskich i Lubelskiego Towarzystwa Miłośników Książki. Obecnie na parterze (jedyna część wykorzystywana) znajduje się restauracja Mandragora. Po kamienicy oprowadzał i opowiadał o swoich działaniach artystycznych w przestrzeni Starego Miasta Jarosław Koziara. Na balkonie (I piętro) wystąpił z kameralnym koncertem klarnecista Franciszek Koziara.
 DRUGA ODSŁONA: KALINOWSZCZYZNA 25 czerwca spotkaliśmy się przy dawnej studni miejskiej, obecnie obiekt w ruinie na terenie tzw. słomianego rynku. O historii miejskich wodociągów opowiadała Magdalena Bożko-Miedzwiecka, rzeczniczka prasowa MPWiK. Zanim udaliśmy się na cmentarz parafialny na Kalinowszczyźnie, zarządzany przez par. św. Agnieszki, gdzie spoczywają dawni ziemianie i właściciele tych terenów, osoby znaczące dla historii Lublina, cmentarz „ukryty” między zabudową osiedlową – zwiedziliśmy kościół św. Agnieszki, w tym sale zazwyczaj niedostępne dla postronnych. Dziękujemy bardzo ks. Kazimierzowi Gacanowi, proboszczowi parafii - za opowieść o kościele i jego historii, za pokazanie zakrystii i refektarza, niezwykłe, oryginalne miejsca.

Na finał: koncert Jakuba Niedoborka w kościele i przy pomniku nagrobnym Emanuela Grafa...

Niebawem, po wakacjach, kolejne wyprawy w znane-nieznane miejsca.
Projekt realizowany dzięki wsparciu finansowemu miasta Lublin.
ZOBACZ:
ART. FESTIWAL WĘDRUJĄCY:
https://www.facebook.com/profile.php?id=61577073009821
|