Imieniny: Natalii, Aureliusza, Jerzego
  Aktualności
  W Lublinie
  W Drohobyczu
  Wszędzie
  Polecamy
  Archiwum
  Warte uwagi
  Kategorie
   Stowarzyszenie
   Partnerzy
   Projekty
  Bruno4ever

  Tagi

leszek mądzik filmy nieznanaukraina o schulzu bułgarii cytaty o schulzu noce drohobycz galeria górecka zwierciadło lublin bruno eon horusa jarecka krcha nasi artyści festiwal 2012 golberg szpilki
  Ramka


SchulzFest 2024

XI MIĘDZYNARODOWY
FESTIWAL 
"Arka wyobraźni
Brunona Schulza"
w Drohobyczu

Dofinansowano ze środków
Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
pochodzących z Funduszu Promocji Kultury
- podstawowego funduszu celowego


***


***

  BRUNO4EVER 
2024-2026 
SchulzFest w drodze do ESK

Dni Brunona Schulza 
w Lublinie

Zrealizowano z pomocą finansową
MIASTA  LUBLIN

***





 ***


Rok 2022 / Rokiem Brunona Schulza

Odwiedziło nas już:
976938 osób

 

XI Międzynarodowy Festiwal Brunona Schulza w Drohobyczu, 7-13 lipca 2024
ХI Міжнародний Фестиваль Бруно Шульца у Дрогобичі, 7-13 липня 2024
11th International Bruno Schulz Festival in Drohobych, July 7-13, 2024

PATRONAT HONOROWY
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP Hanna Wróblewska, Konsul Generalny RP we Lwowie Eliza Dzwonkiewicz, 

Prezydent miasta Lublin Krzysztof Żuk, Mer miasta Drohobycz Taras Kuczma, Szef Drohobyckiej Rejonowej Administracji Wojskowej Stepan Kułyniak

Aktualności
BRUNO4EVER. Brawa dla Saszy Maksymowa i Alteru


Teatr Alter: „Bruk. Paczka od Brunona Schulza”

Wmurowanie bruku z Drohobycza w trotuar ulicy Grodzkiej miało symboliczny charakter, jednakże kostki z Drohobycza faktycznie dotarły do Lublina - i znalazły się na ulicy Grodzkiej w czasie spektaklu, granego zresztą niemal vis a vis urokliwego Pensjonatu Waksman, kamieniczki, w której przed wojną mieszkała matka Asara Eppela (1935-2012), rosyjskiego Żyda, który tłumaczył na rosyjski prozę Brunona Schulza!

Marzy się nam realne wmurowanie na Starym Mieście w Lublinie kostki bruku z Drohobycza, pochodzącej z miejsca spacerów Brunona Schulza. Wmurowanie – na przykład w wielką ścianę muru przy Zaułku Władysława Panasa. Kostka sygnowana „Od Brunona Schulza z Drohobycza” mogłaby sąsiadować z podobnym artefaktem z Pragi Franza Kafki czy z Biłgoraja Izaaka Singera.

Spektakl „Bruk. Paczka od Brunona Schulza” zaczął się od wędrówki dwóch aktorów (Andriej Jurkiewicz i Igor Stachniw) z Bramy Grodzkiej na plac Po Farze i do Zaułku Panasa. Tam wymownym gestem ci dwaj panowie, ubrani w czarne garnitury i białe koszule, zaprosili Profesora, autora „Willi Bianki. Małego przewodnika drohobyckiego dla przyjaciół”,  do uczestnictwa w spektakli, rozglądając się też, gdzie byłoby najlepsze miejsce dla kostki z Drohobycza. Z ich starych teczek dochodziła muzyka, jakby były katarynkami. Kiedy wrócili w okolice Waksmana i Hades-Szerokiej, z Przytułka Sztuki im. Brunona Schulza przy Grodzkiej 17 wychyliła się postać o białej twarzy z lampą naftową w ręce.  Rozpoczął się monodram Saszy Maksymowa nawiązujący do opowiadania „Ptaki”.  

Przy Zaułku Panasa, widok na Lublin

Opowiadanie opowiada o wydarzeniach w czasie „żółtych, pełnych nudy dni zimowych”, Oto Ojciec „od spraw praktycznego życia oddalał się coraz bardziej”, na dodatek „matka nie miała nań żadnego wpływu, natomiast wielką czcią i uwagą darzył Adelę”. Wtedy to u Ojca objawiło się „namiętne zainteresowanie dla zwierząt”. I tak na przykład Ojciec sprowadzał z Holandii zapłodnione afrykańskie jaja ptasie, „które dawał do wylęgania ogromnym kurom belgijskim”. Na strychu urządził istną wylęgarnię i miejsce (o okropnym fetorze) niekończących się ptasich wesel. Co tam się działo! Aż w to dominium Ojca wkroczyła Adela – i wszystko to zlikwidowała wywalając zdecydowanie za okno. Wtedy „razem z ptasią gromadą ojciec mój, trzepiąc rękoma, w przerażeniu próbował wznieść się w powietrze”…  

Był to czas, kiedy „kominiarze nie mogli opędzić się od wron, które na kształt żywych czarnych liści obsiadały wieczorem gałęzie drzew pod kościołem…” – czytamy na początku „Ptaków”. I tak jest i dzisiaj, a wie o tym każdy, kto bywa w Drohobyczu. I od tej muzyki głośnego krakania, mieszającego się z dziwną melodią,rozpoczęła się główna część spektaklu. Sasza Maksymow jest bardzo zdolnym aktorem, talentem samorodnym, i warto podkreślić, że ma wsparcie kolegów, z którymi tworzy teatr Alter. Na bruku ulicy Grodzkiej wyczarował niezwykły świat i postać o niezwykłej wrażliwości i wyobraźni. Rozstawił z czułością białe ptaki - zabawki z papieru. Z tajemniczego pudła wyjmował coraz to nowe przedmioty. Była tam wielka i gruba księga objawiająca swój charakter masą kurzu i pierza. Były wielkie ptasie, może strusie pióra i były i jaja – zamknięte w dziwnej szkatułce.  Teraz magiczny, nieco nostalgiczny fantasta decyduje się marzenia wprowadzić w czyn – i przeobrazić się w ptaka. Rozbija jaja, naciera się ich masą, ociera pierzem i próbuje wzbić się w powietrze, odlecieć. Wściekły rozdeptuje papierowe ptasie rekwizyty. Rozpacz łagodzi kolejna iluzja: szmaciana, banalna lalka. Ale to chwila, rozpacz wraca – i teraz nasz bohater wdziewa wielkie czarne skrzydła. Wybiega gdzieś w dal jakby frunął.

Szasza Maksymow, Lublin

Szasza Maksymow, Lublin, 26.XI.2912

Spektakl na Grodzkiej

Sasza Maksymow

Bruno4ever. Szasza Maksymow

Alter w Lublinie

Metafora dramatu starcia marzeń i realności, samotności w marzeniu – została bardzo dobrze skonstruowana. To wzruszający, dynamiczny spektakl, który porusza, przykuwa uwagę widzów, i który zdobywa sobie miejsce w naszej pamięci. Może być grany na wszystkich scenach (brukach) świata, bo poza znakomitą inscenizacją i grą aktora, jego siłą jest uniwersalność przesłania, które jest też rodzajem apelem o to, abyśmy sami wejrzeli w siebie – i odkryli to, co bohater.  

W tym tkwi siła teatru Alter, że potencjał działających w nim ludzi przeobraża się w bardzo różne teatralne formy. To przedstawienia kameralne ale i wieloobsadowe, grane z zaskakująca dyscypliną, osadzone na przykład w estetyce teatru Tadeusza Kantora. To już zupełnie inny teatr niż wtedy, kiedy był zakładany, bowiem wyznaczył sobie swoją własną, oryginalną drogę, a ta wynika z doświadczeń i wizji kilku młodych 30-latków z Drohobycza, nowego pokolenia ukraińskich pasjonatów i praktyków teatru poszukującego, w nowy sposób myślącego o roli kultury w przeobrażającym się społeczeństwie. Bo poza spektaklami Alter prowadzi akcje artystyczne i społeczne, gdyż ma ambicje dawania dobrego przykładu. Alter jeszcze nas zaskoczy.

Dzień wcześniej Alter był z wielką gościnnością przyjmowany przez Teatr Pinokio w Łodzi (spektakl „Bruno Schulz – historia występnej wyobraźni” Teatr Pinokio we wrześniu grał w Drohobyczu na V. Festiwalu); kostka z Drohobycza będzie w Łodzi ważnym symbolem Sceny Wyobraźni im. Brunona Schulza Teatru Pinokio.  

Dziękujemy za pomoc Pensjonatowi Waksman i Restauracji Hades – Szeroka! Spektakl był częścią programu „Bruno4ever” 2012.

Finał naszych Dni Schulzowskich w Lublinie – w piątek, 30 listopada, w Warsztatach Kultury otwarta zostanie tego dnia o godz. 17 wystawa „Szpilki” Anny Kaszuby – Dębskiej z Krakowa (patrz: projekt szpilki.pl), która miała swą premierową odsłonę na V. Festiwalu w Drohobyczu.  

Grzegorz Józefczuk 


27-11-2012, 16:41:40


  Festiwale






  NewsLetter

Podaj swój e-mail



Bądź na bieżąco
z najważniejszymi wydarzeniami związanymi
z postacią Brunona Schulza




Kultura w Lublinie
BRUNO SCHULZ MUSEUM DROHOBYCZ
Polecamy:    Ї      Brama_Grodzka      PRZYPINKA.PL      Kurier_Galicyjski      Instytut_Polski w Kijowie      EAST-CULTURE      Zaxid.net      Lonia / Maydan Drohobycz      Wikipedia Ukr      Nowa Europa Wschodnia      ZBRUCZ Pismo internetowe      Rada Miasta Drohobycz   
Copyright © Stowarzyszenie | Projekt: Paweł Górski | Wykonanie: ATLabs